Wyprawa Robala do Kryjówki Koczowników

Robal · Posted: Fri 4:02, 10 Oct 2008 Post subject:

-Lwi podró¿nik ? - spyta³em nadal nie podnosz±c g³owy

Wasza stara · Posted: Fri 4:05, 10 Oct 2008 Post subject:

-Nie - odpar³ g³os.
Kolejne dwa szczêki stali i jêk Asasyna. Potem kolejny szczêk i inny jêk, okrzyk triumfu Marrola...
-ODSUÑ SIÊ! - rykn±³ walcz±cy z Asasynem cz³owiek.

Robal · Posted: Fri 4:05, 10 Oct 2008 Post subject:

-Aaa - powiedzia³em rzucaj±c siê po mój miecz

Wasza stara · Posted: Fri 4:07, 10 Oct 2008 Post subject:

Po chwili zobaczy³e¶ lwa biegn±cego z wielk± prêdko¶ci± na miejscu, gdzie przed chwil± by³e¶. Doby³e¶ miecza i zobaczy³e¶, jak dopada Asasyna wielkimi ³apskami.
-Nie Lwi Podró¿nik - Shakyir Lew! - zawo³a³ Koczownik, wstaj±c i patrz±c, jak Lew rozrywa Asasyna na parê czê¶ci pazurami.

Zadanie nieudane : Doprowad¼ Marrola do Kryjówki Koczowników

Robal · Posted: Fri 4:08, 10 Oct 2008 Post subject:

-Widzê ¿e odpowiedzia³e¶ na moje przybycie.. Musisz mi pomóc ukryæ to cia³o

Wasza stara · Posted: Fri 4:13, 10 Oct 2008 Post subject:

-Mój lwi przyjaciel zjada cia³a w ca³o¶ci, wiêc nie zabieraj mu ¶niadania - rzek³ Shakyir. Za jaki¶ kwadrans cia³a nie bêdzie widaæ, ale szykuje siê wiêkszy problem. Marrol to wa¿na osoba w Mora Sul. W mig wszyscy zorientuj± siê, ¿e go nie ma. To doprowadza do konfliktu. W ¿adnym wypadku nie mo¿esz kontynuowaæ zadania. Poczekaj. - wyci±gn±³ kartkê i pióro umoczone niedbale w atramencie i napisa³ tam co¶, po czym wyci±gn±³ jeszcze kamieñ i rzuci³ Ci te dwie rzeczy. - Teleport do Jaskini Lwiego Pazura i list z moj± zgod± na Twoje do³±czenie do Koczowników. Nie masz mo¿liwo¶ci koñczenia zadania, poza tym moja zgoda wystarczy. Nadajesz siê. Teleportuj siê, migiem! Fachowo muszê za³atwiæ tu jeszcze parê spraw. Do zobaczenia!

Robal · Posted: Fri 4:14, 10 Oct 2008 Post subject:

-Na razie ! - powiedzia³em - TELEPORT DO JASKINI