View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Robal
Panie, Damy i Dziewczynki
Joined: 16 Aug 2007
Posts: 1937
Read: 0 topics
Helped: 6 times Warns: 4/5 Location: łódź
|
Posted: Fri 4:02, 10 Oct 2008 Post subject: |
|
|
-Lwi podróżnik ? - spytałem nadal nie podnosząc głowy
The post has been approved 0 times
|
|
Back to top |
|
 |
|
 |
Wasza stara
Podpora Forum
Joined: 05 Aug 2007
Posts: 4359
Read: 0 topics
Helped: 23 times Warns: 0/5 Location: Z Kielc
|
Posted: Fri 4:05, 10 Oct 2008 Post subject: |
|
|
-Nie - odparł głos.
Kolejne dwa szczęki stali i jęk Asasyna. Potem kolejny szczęk i inny jęk, okrzyk triumfu Marrola...
-ODSUŃ SIĘ! - ryknął walczący z Asasynem człowiek.
The post has been approved 0 times
|
|
Back to top |
|
 |
Robal
Panie, Damy i Dziewczynki
Joined: 16 Aug 2007
Posts: 1937
Read: 0 topics
Helped: 6 times Warns: 4/5 Location: łódź
|
Posted: Fri 4:05, 10 Oct 2008 Post subject: |
|
|
-Aaa - powiedziałem rzucając się po mój miecz
The post has been approved 0 times
|
|
Back to top |
|
 |
Wasza stara
Podpora Forum
Joined: 05 Aug 2007
Posts: 4359
Read: 0 topics
Helped: 23 times Warns: 0/5 Location: Z Kielc
|
Posted: Fri 4:07, 10 Oct 2008 Post subject: |
|
|
Po chwili zobaczyłeś lwa biegnącego z wielką prędkością na miejscu, gdzie przed chwilą byłeś. Dobyłeś miecza i zobaczyłeś, jak dopada Asasyna wielkimi łapskami.
-Nie Lwi Podróżnik - Shakyir Lew! - zawołał Koczownik, wstając i patrząc, jak Lew rozrywa Asasyna na parę części pazurami.
Zadanie nieudane : Doprowadź Marrola do Kryjówki Koczowników
The post has been approved 0 times
|
|
Back to top |
|
 |
Robal
Panie, Damy i Dziewczynki
Joined: 16 Aug 2007
Posts: 1937
Read: 0 topics
Helped: 6 times Warns: 4/5 Location: łódź
|
Posted: Fri 4:08, 10 Oct 2008 Post subject: |
|
|
-Widzę że odpowiedziałeś na moje przybycie.. Musisz mi pomóc ukryć to ciało
The post has been approved 0 times
|
|
Back to top |
|
 |
Wasza stara
Podpora Forum
Joined: 05 Aug 2007
Posts: 4359
Read: 0 topics
Helped: 23 times Warns: 0/5 Location: Z Kielc
|
Posted: Fri 4:13, 10 Oct 2008 Post subject: |
|
|
-Mój lwi przyjaciel zjada ciała w całości, więc nie zabieraj mu śniadania - rzekł Shakyir. Za jakiś kwadrans ciała nie będzie widać, ale szykuje się większy problem. Marrol to ważna osoba w Mora Sul. W mig wszyscy zorientują się, że go nie ma. To doprowadza do konfliktu. W żadnym wypadku nie możesz kontynuować zadania. Poczekaj. - wyciągnął kartkę i pióro umoczone niedbale w atramencie i napisał tam coś, po czym wyciągnął jeszcze kamień i rzucił Ci te dwie rzeczy. - Teleport do Jaskini Lwiego Pazura i list z moją zgodą na Twoje dołączenie do Koczowników. Nie masz możliwości kończenia zadania, poza tym moja zgoda wystarczy. Nadajesz się. Teleportuj się, migiem! Fachowo muszę załatwić tu jeszcze parę spraw. Do zobaczenia!
The post has been approved 0 times
|
|
Back to top |
|
 |
Robal
Panie, Damy i Dziewczynki
Joined: 16 Aug 2007
Posts: 1937
Read: 0 topics
Helped: 6 times Warns: 4/5 Location: łódź
|
Posted: Fri 4:14, 10 Oct 2008 Post subject: |
|
|
-Na razie ! - powiedziałem - TELEPORT DO JASKINI
The post has been approved 0 times
|
|
Back to top |
|
 |
|