ImmortalWarriorsClan-siedziba. Forum Index
 
 FAQFAQ   FAQSearch   FAQMemberlist   FAQUsergroups  GalleriesGalleries   FAQRegister   FAQProfile   FAQLog in 
FAQLog in to check your private messages   
Centrum Wyspy
Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next
 
Post new topic   Reply to topic    ImmortalWarriorsClan-siedziba. Forum Index -> Królestwo
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Robal
Panie, Damy i Dziewczynki


Joined: 16 Aug 2007
Posts: 1937
Read: 0 topics

Helped: 6 times
Warns: 4/5
Location: łódź

PostPosted: Tue 0:25, 22 Jul 2008    Post subject:

-Tak jak w książce. "Zostanie wykonany wyrok diabła , przez 4 śmiałków".
Robal zacytował słowa z książki
Nagle ze skały wystrzelił promień zielonego światła. światło zamieniło się w mape.
Robal podszedł do mapy
-Jesteśmy gdzieś tu.
Robal dotknął mapy i nagle
Parenaście metrów dalej , dokładnie tam gdzie dotknął robal wybuchła ziemia. wszystko dookoła 10 metrów zniknęło.
-No to ładnie.
Robal zaczął przeszukiwać mape i znalazł. Dom w którym zginęło 1000 ludzi przez duchy. Podobno ktoś tam jeszcze jest , ale to tylko mity.
Robal dotknął mapy.
Usłyszeli tylko "BOOM" i jakieś 10 kilometrów było widać wielki dym.
-Życie za życie.
Usłyszeli straszny i gruby głos.
Robal padł na ziemie.
Martwy.


The post has been approved 0 times

Last edited by Robal on Tue 20:11, 22 Jul 2008; edited 1 time in total
Back to top
View user's profile
Wasza stara
Podpora Forum


Joined: 05 Aug 2007
Posts: 4359
Read: 0 topics

Helped: 23 times
Warns: 0/5
Location: Z Kielc

PostPosted: Tue 2:11, 22 Jul 2008    Post subject:

-Khy, khy!
Gorn nie wiedział, co się wokół niego dzieje : upadł na kolana, zaczął się krztusić.
-KHY! KHY! KHYYY! - kaszlał, miotając się na ziemi.
Po chwili zaczął kaszleć krwią. Świat zniknął mu z oczu...
Dom.
Widział dom. Opustoszały i stary. Dużo cegłówek w dachu brakowało, a komin już dawno odpadł - tak samo jak tynk ze ścian, obsypując okolicę. Z drzwi odpadała czerwona farba. Klamka była zardzewiała i ledwo trzymała się w drzwiach, a drzwi zaś - ledwo w nawiasach. W okolicy widać było tylko puste stepy. Panowała burza. Czarne niebo raz po raz przerywały rozszalałe błyskawice, a deszcz siekał ziemię.
Czarna postać podchodziła powoli, oglądając się, do domu. Miała na sobie długi, czarny płaszcz z kapturem. Sunęła bez pośpiechu, w końcu dotarła do domu. Pchnęła drzwi, które odpadły. Weszła.
Zdjęła kaptur. Miała czarne włosy. I błękitne oczy. Był to mężczyzna. Na jego twarzy gościła niepewna mina. Komnata, w której się znalazł, była malutka - około cztery metry wzdłuż i wszerz. Znajdował się w niej stół, na którym leżał czarny talerz. Pusty. Oprócz tego były tylko drzwi do następnego pomieszczenia. Mężczyzna podszedł do nich i otworzył je. Te nie odpadły, ale łatwo się przed nim otwarły. Wszedł do prowizorycznego salonu, który był drugim i zarazem ostatnim pomieszczeniem w tym domu. Był tu kominek. Kominek trzaskał płomieniami, a w bordowym fotelu przed nim ktoś siedział. Mężczyzna podszedł do fotelu ostrożnie.
-Przyszedłeś, Redgadzie. To dobrze, że zachowałeś honor - gdybyś nie przyszedł, i tak byśmy Cię dopadli. Czarny Piorun ma swoje sposoby.
-Czego chcesz? - zapytał Redgad.
-Dobrze wiesz, że Twojej głowy. - postać wstała. Okazała się mężczyzną. Mężczyzna nie miał jednego oka, a drugie było czarne i strasznie zaropiałe. Miał czarne, wyschnięte włosy i bladą skórę. Ubrany był w czarny strój z kapturem, którego jednak nie miał teraz na głowie. U boku miał sztylet z czarnej stali. - Obojętnie, czy przyniosłeś broń i będziesz się bronił, czy dasz się zabić, wyjdę stąd z Twoją głową. Czarny Piorun dotrzymuje obietnic, a takową była obietnica zabicia Cię sztyletem z czarnej stali. Mam go przy sobie i nim się posłużę w walce lub zabiciu Cię bez walki.
Redgad nie odpowiedział. Wyciągnął ukrywany dotąd w połach czarnego płaszcza miecz o długim i szerokim ostrzu.
-Czyli jednak chcesz zginąć w walce... - postać wyciągnęła sztylet.
Redgad zamachnął się i wykonał szybki, silny i szeroki cios. Postać uniknęła go, schwytała Redgada za ramię lewą ręką i wbiła mu sztylet prosto w serce prawą ręką.
Wszystko się zamazywało...
Gorn majaczył, wyciągając naprzód ręce. Nie otwierał oczu, ale kaszlał ciągle.
-Khy, khy, khy... Czarny Piorun... Khy, khy... Już... khy... tu... jest? Khy... Zabili... ojca... i ... zabili... zabili... khy... khy... Yyyygh! - opadł z sił. Przestał kasłać.


The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
Dynamite
Moderator Główny


Joined: 05 Sep 2007
Posts: 1132
Read: 0 topics

Helped: 17 times
Warns: 0/5

PostPosted: Tue 2:26, 22 Jul 2008    Post subject:

Dynamite spojarzł na początek ze strachem a potem ze zdziwieniem na Gorna.

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
Robal
Panie, Damy i Dziewczynki


Joined: 16 Aug 2007
Posts: 1937
Read: 0 topics

Helped: 6 times
Warns: 4/5
Location: łódź

PostPosted: Tue 3:14, 22 Jul 2008    Post subject:

Robal zmienił się w istnego ducha !
Było widać białą smuge , z czarnym kawałkiem na sercu.
-Żeby mnie ożywić potrzeba czerni z bielą. Najtwardsza czerń z bielą.
@OFF TOP
Kamień idiot's xD


The post has been approved 0 times

Last edited by Robal on Tue 6:12, 22 Jul 2008; edited 2 times in total
Back to top
View user's profile
Joux$
Moderator
Moderator


Joined: 28 Oct 2007
Posts: 501
Read: 0 topics

Helped: 4 times
Warns: 0/5
Location: Ze Świata...

PostPosted: Tue 6:02, 22 Jul 2008    Post subject:

Unix patrzy na ciało Gorna. O jaką czerń i biel chodzi - spytał Dynamite ze zdziwieniem

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
Orl
Amator


Joined: 10 May 2008
Posts: 39
Read: 0 topics

Warns: 0/5

PostPosted: Tue 6:50, 22 Jul 2008    Post subject:

Co się do cholery dzieje? ,Robal to ty ? wyjaśnij jak możemy Tobie pomóc , Gorn co z tobą obudź się
Nagle Orzeł źle się poczuł ,Uklęknął zaczęła mu lecieć krew .Najpierw z nosa,Potem z Uszu ,zaczął się zwijać z bólu i mamrotał
-Co się ze mną dzieje?Pomóżcie mi


The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
Wasza stara
Podpora Forum


Joined: 05 Aug 2007
Posts: 4359
Read: 0 topics

Helped: 23 times
Warns: 0/5
Location: Z Kielc

PostPosted: Tue 7:10, 22 Jul 2008    Post subject:

Jedynym przytomnymi zostali Dynamite i Unix. Po chwili Unix zrobił się blady, jak papier. Wyglądał, jakby miał się zachłysnąć. Zachybotał się i runął na ziemię. Dynamite został jedynym przytomnym. W okolicy była tak gęsta mgła, że nic nie było widać... Aż pojawiły się na niej zarysy trzech czarnych postaci. Wyraźnie na głowach miały kaptury.
-Estelan Skadarl Deardl Af Bergin! - krzyknął jeden z nich.
-Nie... - mruknął Gorn, nagle budząc się. Miał zmrużone oczy i źle wyglądał. - Khy, khy, khy. Dynamiteee... - miał wyraźną chrypkę. - To Czarny Piorun. Khy, khy, khy... Tajemnicza organizacja, która zabiła mojego ojca... Khy, khy... Estelan Skadarl Deardl Af Bergin, mówiłem Ci, że to znaczy Śmierć Magom Kręgu Na Zawsze... Po starokrólewskiemu... Czarny Piorun czasami posługuje się tym językiem... Khy, khy... Ratuj się, Dynamiteee... Khy, khy, khy... Jedynie Twoja moc magiczna pozwala Ci zachować pełną przytomność w tym miejscu... Khy, khy... Uciekaj, jeśli będą za silni, lub walcz, jeśli będą słabi i nieprzygotowani... Khy, khy, khy... Słyszałem krzyki... Orła i Unixa... I Robal... coś mówił... Ale... Khy, khy... Idą... - i opadł z powrotem z sił. Zamknął powieki, prawie nie oddychał i bardzo źle wyglądał.


The post has been approved 0 times

Last edited by Wasza stara on Tue 7:11, 22 Jul 2008; edited 1 time in total
Back to top
View user's profile
Orl
Amator


Joined: 10 May 2008
Posts: 39
Read: 0 topics

Warns: 0/5

PostPosted: Tue 7:24, 22 Jul 2008    Post subject:

Po Chwili Orzeł się obudził ,próbuję podnieść swój miecz ale na marne,wymamrotał
-Dynamite oni chcą cię złapać uciekaj
i po tych słowach Orzeł zapadł w sen


The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
Joux$
Moderator
Moderator


Joined: 28 Oct 2007
Posts: 501
Read: 0 topics

Helped: 4 times
Warns: 0/5
Location: Ze Świata...

PostPosted: Tue 16:37, 22 Jul 2008    Post subject:

Unix wstał i ostatnimi siłami powiedział - Dynamite... ucie...kaj i padł na ziemię całkiem blady.

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
Dynamite
Moderator Główny


Joined: 05 Sep 2007
Posts: 1132
Read: 0 topics

Helped: 17 times
Warns: 0/5

PostPosted: Tue 17:07, 22 Jul 2008    Post subject:

-Dynamite uciekł

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
Dynamite
Moderator Główny


Joined: 05 Sep 2007
Posts: 1132
Read: 0 topics

Helped: 17 times
Warns: 0/5

PostPosted: Tue 19:57, 22 Jul 2008    Post subject:

-Przyszedłem z medykami!

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
Wasza stara
Podpora Forum


Joined: 05 Aug 2007
Posts: 4359
Read: 0 topics

Helped: 23 times
Warns: 0/5
Location: Z Kielc

PostPosted: Wed 0:24, 23 Jul 2008    Post subject:

Widać było te same trzy postacie, oddalające się we mgle. Niosły coś na rękach... Coś? Dynamite zauważył, że nie ma tu ciała Robala.
-Dynamite! - krzyknął Gorn. - Khy, khy... Porwali ciało Robala... bez niego nie będziemy mogli ożywić Robala... Khy, khy... Zamknij oczy, zdejmij mi hełm, przyłóż mi go do serca, a potem pozostałym! Ważne, nie otwieraj podczas tego oczu! Hełm jest wykuty z magicznej stali, przywróci nam na jakiś czas siły w tym miejscu!


The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
Robal
Panie, Damy i Dziewczynki


Joined: 16 Aug 2007
Posts: 1937
Read: 0 topics

Helped: 6 times
Warns: 4/5
Location: łódź

PostPosted: Wed 0:29, 23 Jul 2008    Post subject:

Było widać smugę w kształcie robala , niestety , nic nie mówił , tylko patrzył smutno na to wszysko. Nagle zniknął

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
Dynamite
Moderator Główny


Joined: 05 Sep 2007
Posts: 1132
Read: 0 topics

Helped: 17 times
Warns: 0/5

PostPosted: Wed 0:32, 23 Jul 2008    Post subject:

-Dlaczego nie otwierać oczy-powiedział dynamite kładąc hełm na gorna.

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
Wasza stara
Podpora Forum


Joined: 05 Aug 2007
Posts: 4359
Read: 0 topics

Helped: 23 times
Warns: 0/5
Location: Z Kielc

PostPosted: Wed 0:59, 23 Jul 2008    Post subject:

-Bo nie - odpowiedział dobitnie Gorn. Złapał za hełm, który był przy jego sercu. - KHY, KHY, KHY! - poczuł się dużo lepiej. Odetchnął z ulgą, podnosząc się do pozycji siedzącej. - Uff. Dynamite, uzdrów pozostałych.

The post has been approved 0 times
Back to top
View user's profile
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic    ImmortalWarriorsClan-siedziba. Forum Index -> Królestwo All times are GMT + 10 Hours
Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next
Page 2 of 4

 
Jump to:  
You can post new topics in this forum
You can reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin